Nie liczyłam ile ale chwilami miałam wrażenie, że więcej jest piosenek niż samego filmu. Ale w sumie nie było żle, całkiem przyjemny film, nie nudziłam się. Może mógłby być trochę krótszy. Jednak wtedy z filmu musiałyby zostać chyba tylko same piosenki :) Jeszcze w żadnym filmie prod.indyjskiej nie widziałam żeby aż tyle śpiewali.
oj to mało widziałaś, obejrzyj Mohabbattein, tam piosenki są średnio co 5 minut a film trwa 3,5 godziny XDD
Mohabbatein widziałam :). Co prawda już dawno i chyba odświeżę go sobie niedługo ale nie pamiętam aby było w nim aż tak dużo piosenek. Wydaje mi się, że tak przeciętnie jak we wszystkich hinduskich produkcjach. Ale być może się mylę dlatego niedługo muszę obejrzeć po raz drugi.
oj uwierz że dużo, oglądalam go kilka dni temu, a bollywood widziałam setki i serio mnie raziło że tyle tych piosenek tam XD... ale film mimo wszystko piekny i wzruszający, szkoda tylko że tak mało roli Ash ;P
Ja także obejrzałam mnóstwo filmów bolly, tolly, kolly i nie wiem jakich jeszcze :). Teraz oglądam już mniej ale był czas gdy oglądałam je w ilościach hurtowych i dzień bez filmu indyjskiego był dla mnie dniem straconym :D. A Mohabbatein obejrzę w najbliższym czasie bo jestem bardzo ciekawa tej ogromnej ilości piosenek. No popatrz, jakoś zupełnie tego nie zapamiętałam. Pozdrawiam serdecznie.